fbpx

Autorskie przedstawienie Piotra Tomaszuka nawiązujące stylistyką do słynnych realizacji Teatru Wierszalin, takich jak “Wierszalin. Reportaż o końcu świata” i „Turlajgroszek”.

WZIOŁOWSTĄPIENIE

Reżyseria: Piotr Tomaszuk
Scenografia: Mateusz Kasprzak

PREMIERA – 26.11.2015, Supraśl

CZAS TRWANIA SPEKTAKLU: 120 minut

WZIOŁOWSTĄPIENIE

WZIOŁOWSTĄPIENIE to opowieść o Podlasiu – krainie, gdzie żyją jeszcze “wiary stare”, a szeptuchy i szeptuni szepczą swoje “zamowy” ze skutkiem potężniejszym niż gdzie indziej. Spektakl przedstawia ludową wiarę w nadprzyrodzony dar i moc uzdrawiania ziołami. Stanowi tym samym rozwinięcie folklorystycznych zainteresowań teatru.  Historyczne, naukowe oraz literackie źródła pisane, a także źródła niepisane – przekazywane słowami „gminnej opowieści”, z pokolenia na pokolenie, a nade wszystko przekazy mistyczno-religijne oraz żywa tradycja współczesnej wsi podlaskiej – budują mityczną opowieść o przenikaniu się światów materialnego i niematerialnego, o holistycznej naturze wszechświata i człowieka, o nierozerwalnym związku człowieka z przyrodą, o mocy ziół i ludzkich niemocach, zamawianych szeptem podczas pełni Księżyca. Spektakl przeznaczony jest dla widzów dorosłych.

Źródła literackie: Nadzieja Bittel-Dobrzańska „Jak wiedźma Agrypicha znachorstwa mnie uczyła”,
O. Czesław Klimuszko „Moje widzenie świata”, Vital Voronau „Szeptem”, Marian Janusz Kawałko „Historie ziołowe”, Michał Federowski „Lud białoruski na Rusi Litewskiej” – materiały do etnografii słowiańskiej zgromadzone w latach 1877-1905 oraz wiersz Mirona Białoszewskiego „Wywiad”.

 

Źródła muzyczne: Kompozytorzy i wykonawcy, których utwory fragmentarycznie bądź w całości wykorzystano w przedstawieniu: Dmitrij Szostakowicz, John Zorn, Piotr Nazaruk, Pierre Degeyter, Alibabki, Helena Majdaniec, Adolf Dymsza, Piotr Tomaszuk (lira korbowa oraz wokalizy).

OBSADA

KASTUŚ

Rafał
Gąsowski

NATALKA

Monika
Kwiatkowska

WEREK

Dariusz
Matys

NASTUSIA

Magdalena
Dąbrowska

JÓZUK

Bartłomiej
Bazyluk

SZCZĄTKOWSKA

Piotr
Tomaszuk

RECENZJE

Edyta Werpachowska
Podlaski sen / „Teatr dla Was”

„Wziołowstąpienie” przenosi widzów w zupełnie odrębny świat charakteryzujący się swoją dynamiką i prawami z pogranicza snu i jawy. Tomaszuk kreuje symboliczną i bardzo trafną metaforę Podlasia, ludności „stamtąd” – „Nie Giermańców, nie Rasjańców, a ludności miejscowej”, jak sami o sobie mówią bohaterowie. Podlaski stan umysłu jest z jednej strony obśmiany przez cały szereg komicznych scen, momentami balansujących na granicy dobrego smaku, z drugiej jednak strony twórcy odnoszą się do niego z wielkim szacunkiem, powagą i czułością. Wierszalin nie mitologizuje rzeczywistości – podaje ją na tacy, ocenę pozostawia wnikliwym oczom i umysłom widzów. Spektakl jest pełen sprzeczności – niektóre sceny są misternie przemyślaną konstrukcją, pełną symboliki i odniesień do innych dzieł sztuki, zaraz po nich następują momenty kontrowersyjnych żartów, którym bardzo blisko do rubasznego, wiejskiego poczucia humoru. Wszystkie elementy kabaretu czy wodewilu sprawiają, że „Wziołowstąpieniu” bliżej jest do farsy niż moralitetu. Zabieg ten wydaje się jednak celowy i w pełni uzasadniony – podlaska mentalność przeszyta jest wszak żartem i lekkim podejściem do codzienności.

Jerzy Doroszkiewicz
Teatr Wierszalin. Wziołowstąpienie / „Kurier Poranny”

(…) Zastanawiając się nad istotą ludzkiej substancji, kruchością bytu i „niewyjaśnionymi medycznymi przypadkami” Tomaszuk zaprasza widzów w świat szeptuch i szeptunów. Ukazuje ich moc, tłumaczy, że medycyna ludowa zwyczajnie umiała pochylić się i nad człowiekiem, i nad zwierzęciem. Nie straszy widzów jakąś czarną magią, nie wyszydza, raczej stara się z humorem opowiedzieć o znanych z miejscowych przekazów przypadkach uzdrowień. (…)

Anna Czajkowska
Ziołowe opowieści i szeptuchy z Podlasia / teatrdlawszystkich.eu

Fascynujący, tajemniczy i jednocześnie zabawny świat Podlasia, z wciąż żywymi tradycjami, unoszącymi się w czystym powietrzu zaklęciami szeptuch i zapachem leczniczych ziół, wydaje się nieśmiertelny. Jego bogactwo inspiruje nieograniczoną wyobraźnię artysty i reżysera, który wraz z doskonałymi aktorami Wierszalina potrafi w kunsztowny sposób oddać urok i niepowtarzalny koloryt swych rodzinnych stron. Bez nadęcia czy zbytniej powagi. A przy okazji snuje ponadczasową opowieść o życiu. Magia Podlasia wciąż działa!

Dominik Sołowiej
Mistrzowskie „Wziołowstąpienie” w Teatrze Wierszalin – „Dziennik Teatralny”

Prawdziwa sztuka ma w sobie szczerość. A szczerość jest tam, gdzie autentyczne doświadczenie. Z nimi właśnie mamy do czynienia, oglądając „Wziołowstąpienie” – najnowszy spektakl supraskiego Teatru Wierszalin. To przedziwna sztuka, która przenosi nas gdzieś na podlaską wieś, zamieszkaną przez szeptuchy, zamawiaczy i znawców ziół.

(…) „Wziołowstąpienie” to sztuka o zapominaniu i odzyskiwaniu pamięci – pamięci o własnych korzeniach, języku dzieciństwa, historii rodziny. Przez „proces” ten przechodzą dorośli bohaterowie spektaklu. Kastuś, Werek, Natalka, Nastusia i Józuk są już uznanymi przedstawicielami swoich zawodów: profesorami, lekarzami, dyrektorami i przedsiębiorcami. I chociaż próbują odnaleźć się w roli, ich dzieciństwo, język, wspólne przeżycia i irracjonalne zauroczenie lasem wciąż w nich są i nie dają o sobie zapomnieć. (…)

Monika Żmijewska
Wziołowstąpienie, czyli jak Wierszalin wywołuje szeptuchy – „Gazeta Wyborcza”
Tego się w końcu należało spodziewać: szeptuchy, znachorzy i uzdrawiacze wylądowali na wierszalińskiej scenie. A Wierszalin? W swoim stylu: tę część mitologii Podlasia mocno obśmiewa, ale i traktuje czule zarazem. A przy okazji funduje przebieżkę przez ostatnie pół wieku, śladem pewnej piątki, w której historii wielu zapewne może rozpoznać coś znajomego. (…)
 
 
Od kiedy 25 lat temu Teatr Wierszalin z Supraśla pod Białymstokiem brawurowo wszedł do historii polskiego teatru ze swoim specyficznym sposobem opowiadania o świecie przez pryzmat Podlasia, przez prawie dwie dekady czerpał właśnie z tajemnic, dramatów i pograniczności macierzystego terenu. To przestrzeń, w której realne przenika się z ponadzmysłowym, a wiara w ludowych uzdrawiaczy jest ciągle silna. To tu ciągle ustawiają się kolejki do szeptuch, gdy wszystko inne zawiedzie, i nikogo to nie dziwi. Szeptuchy to część lokalnego kolorytu i klimatu podlaskich ziem, z której jedni korzystają, inni nie, i nikt nikomu stara się nie przeszkadzać.
 
(…)

 

Kamila Łapicka
Herba-teatr / „W Sieci”

Z inspiracji opowieściami z Podlasia, ziołowymi receptami ojca Klimuszki i dokonaniami „medycyny niekonwencjonalnej” wyrasta ten spektakl. Lokalna magia, do której nieprzekonanych nikt nie przekonuje. W swoim kolejnym autorskim przedstawieniu Piotr Tomaszuk chce raczej ocalić kolor tych stron, zamykając swoją opowieść w kilku obrazach z życia „normalnej ludności miejscowej”. Pojawia się też na scenie jako aktor (!) w roli Konstantego Organa Szczątkowskiego – demiurga świata szeptów i ziół. Jakby tego było mało, spod jego palców wydobywa się dźwięk liry korbowej – jednego z najpiękniejszych instrumentów. (…)

Shopping Cart
Skip to content