Autorskie przedstawienie Piotra Tomaszuka nawiązujące stylistyką do słynnych realizacji Teatru Wierszalin, takich jak “Wierszalin. Reportaż o końcu świata” i „Turlajgroszek”.
WZIOŁOWSTĄPIENIE
Scenografia: Mateusz Kasprzak
WZIOŁOWSTĄPIENIE
Źródła literackie: Nadzieja Bittel-Dobrzańska „Jak wiedźma Agrypicha znachorstwa mnie uczyła”,
O. Czesław Klimuszko „Moje widzenie świata”, Vital Voronau „Szeptem”, Marian Janusz Kawałko „Historie ziołowe”, Michał Federowski „Lud białoruski na Rusi Litewskiej” – materiały do etnografii słowiańskiej zgromadzone w latach 1877-1905 oraz wiersz Mirona Białoszewskiego „Wywiad”.
Źródła muzyczne: Kompozytorzy i wykonawcy, których utwory fragmentarycznie bądź w całości wykorzystano w przedstawieniu: Dmitrij Szostakowicz, John Zorn, Piotr Nazaruk, Pierre Degeyter, Alibabki, Helena Majdaniec, Adolf Dymsza, Piotr Tomaszuk (lira korbowa oraz wokalizy).
OBSADA
KASTUŚ
Rafał
Gąsowski
NATALKA
Magdalena
Dąbrowska
WEREK
Dariusz
Matys
NASTUSIA
Magdalena
Dąbrowska
JÓZUK
Bartłomiej
Bazyluk
SZCZĄTKOWSKA
Piotr
Tomaszuk
RECENZJE
Edyta Werpachowska
Podlaski sen / „Teatr dla Was”
„Wziołowstąpienie” przenosi widzów w zupełnie odrębny świat charakteryzujący się swoją dynamiką i prawami z pogranicza snu i jawy. Tomaszuk kreuje symboliczną i bardzo trafną metaforę Podlasia, ludności „stamtąd” – „Nie Giermańców, nie Rasjańców, a ludności miejscowej”, jak sami o sobie mówią bohaterowie. Podlaski stan umysłu jest z jednej strony obśmiany przez cały szereg komicznych scen, momentami balansujących na granicy dobrego smaku, z drugiej jednak strony twórcy odnoszą się do niego z wielkim szacunkiem, powagą i czułością. Wierszalin nie mitologizuje rzeczywistości – podaje ją na tacy, ocenę pozostawia wnikliwym oczom i umysłom widzów. Spektakl jest pełen sprzeczności – niektóre sceny są misternie przemyślaną konstrukcją, pełną symboliki i odniesień do innych dzieł sztuki, zaraz po nich następują momenty kontrowersyjnych żartów, którym bardzo blisko do rubasznego, wiejskiego poczucia humoru. Wszystkie elementy kabaretu czy wodewilu sprawiają, że „Wziołowstąpieniu” bliżej jest do farsy niż moralitetu. Zabieg ten wydaje się jednak celowy i w pełni uzasadniony – podlaska mentalność przeszyta jest wszak żartem i lekkim podejściem do codzienności.
Jerzy Doroszkiewicz
Teatr Wierszalin. Wziołowstąpienie / „Kurier Poranny”
(…) Zastanawiając się nad istotą ludzkiej substancji, kruchością bytu i „niewyjaśnionymi medycznymi przypadkami” Tomaszuk zaprasza widzów w świat szeptuch i szeptunów. Ukazuje ich moc, tłumaczy, że medycyna ludowa zwyczajnie umiała pochylić się i nad człowiekiem, i nad zwierzęciem. Nie straszy widzów jakąś czarną magią, nie wyszydza, raczej stara się z humorem opowiedzieć o znanych z miejscowych przekazów przypadkach uzdrowień. (…)
Anna Czajkowska
Ziołowe opowieści i szeptuchy z Podlasia / teatrdlawszystkich.eu
Fascynujący, tajemniczy i jednocześnie zabawny świat Podlasia, z wciąż żywymi tradycjami, unoszącymi się w czystym powietrzu zaklęciami szeptuch i zapachem leczniczych ziół, wydaje się nieśmiertelny. Jego bogactwo inspiruje nieograniczoną wyobraźnię artysty i reżysera, który wraz z doskonałymi aktorami Wierszalina potrafi w kunsztowny sposób oddać urok i niepowtarzalny koloryt swych rodzinnych stron. Bez nadęcia czy zbytniej powagi. A przy okazji snuje ponadczasową opowieść o życiu. Magia Podlasia wciąż działa!
Dominik Sołowiej
Mistrzowskie „Wziołowstąpienie” w Teatrze Wierszalin – „Dziennik Teatralny”
Prawdziwa sztuka ma w sobie szczerość. A szczerość jest tam, gdzie autentyczne doświadczenie. Z nimi właśnie mamy do czynienia, oglądając „Wziołowstąpienie” – najnowszy spektakl supraskiego Teatru Wierszalin. To przedziwna sztuka, która przenosi nas gdzieś na podlaską wieś, zamieszkaną przez szeptuchy, zamawiaczy i znawców ziół.
(…) „Wziołowstąpienie” to sztuka o zapominaniu i odzyskiwaniu pamięci – pamięci o własnych korzeniach, języku dzieciństwa, historii rodziny. Przez „proces” ten przechodzą dorośli bohaterowie spektaklu. Kastuś, Werek, Natalka, Nastusia i Józuk są już uznanymi przedstawicielami swoich zawodów: profesorami, lekarzami, dyrektorami i przedsiębiorcami. I chociaż próbują odnaleźć się w roli, ich dzieciństwo, język, wspólne przeżycia i irracjonalne zauroczenie lasem wciąż w nich są i nie dają o sobie zapomnieć. (…)
Monika Żmijewska
Wziołowstąpienie, czyli jak Wierszalin wywołuje szeptuchy – „Gazeta Wyborcza”
Kamila Łapicka
Herba-teatr / „W Sieci”
Z inspiracji opowieściami z Podlasia, ziołowymi receptami ojca Klimuszki i dokonaniami „medycyny niekonwencjonalnej” wyrasta ten spektakl. Lokalna magia, do której nieprzekonanych nikt nie przekonuje. W swoim kolejnym autorskim przedstawieniu Piotr Tomaszuk chce raczej ocalić kolor tych stron, zamykając swoją opowieść w kilku obrazach z życia „normalnej ludności miejscowej”. Pojawia się też na scenie jako aktor (!) w roli Konstantego Organa Szczątkowskiego – demiurga świata szeptów i ziół. Jakby tego było mało, spod jego palców wydobywa się dźwięk liry korbowej – jednego z najpiękniejszych instrumentów. (…)